„Odetchnij od miasta– 62 wyjątkowe domy gościnne” autorstwa Aleksandry
Bogusławskiej to sielankowe dzieło, które odrobinę przypomina przewodnik
turystyczny, ma w sobie coś z powieści biograficznej, ale tak w sumie, to
pozwala czytelnikowi lepiej zrozumieć siebie i kwintesencję odpoczynku.
W czasach, w których wszystko dzieje się teraz i naraz, a my
jesteśmy spóźnieni na przyszły tydzień, każdy powinien choć trochę zwolnić.
Stąd też zapraszamy Was bardzo serdecznie do lektury naszego wpisu o książce,
która zgodnie z tytułem pozwoli każdemu Odetchnąć.
„Odetchnij – 62 domy gościnne” - recenzja
Jeśli sam tekst to za mało, by utwierdzić osobę czytającą we
wrażeniu, że spokój emanuje z każdego zakamarka poradnika, to warto wspomnieć o
zdjęciach w książce – od patrzenia na nie zapragniecie wyjechać w Bieszczady.
Jakby tego było mało, to prawdopodobnie to zrobicie – książka opisuje 62
miejsca, które są właśnie ucieleśnieniem miejsca, do którego najchętniej
ucieklibyśmy przed obowiązkami.
Z jednej strony można śmiało powiedzieć, że książka opowiada
o historiach poszczególnych bohaterów – właścicieli domów gościnnych w Polsce.
Z drugiej zaś odpowiada na pytanie: Jak odpoczywać, by rzeczywiście odpocząć?
Czym więc jest książka „Odetchnij – 62 domy gościnne”?
- jest to przewodnik po miejscach, gdzie można odpocząć;
- może pełnić funkcję książki, która ukoi nerwy wyglądem i
treścią, by spało się spokojnie;
- jest to historia domów, a przede wszystkich ich
właścicieli
- to także poradnik, dzięki któremu każdy z nas zastanowi
się (WRESZCIE!) nad istotą odpoczynku, a także tym, jak niesamowicie ważny jest
ten odpoczynek w życiu każdego człowieka.
Plusy i minusy książki „Odetchnij – 62 domy gościnne”
+ Nietuzinkowy pomysł
+ Świetnie dobrane zdjęcia
+ Odprężający „klimat” książki
+ Ciekawa kompozycja
+ Autorka to ekspert – Aleksandra prowadzi bloga Duże Podróże
- Chcemy więcej!
Podsumowanie
Jeśli macie chęć oderwać się od niesamowicie wyczerpującej
codzienności, wybierzcie się w któreś miejsce opisane w książce lub przeczytajcie
to dzieło!*
*najlepiej zróbcie jedno i drugie
Jeśli zastanawiacie się, czy kupić książkę, to po prostu to zróbcie. Dla siebie.
Choćby tutaj. Choćby teraz.
Jeśli zastanawiacie się, czy kupić książkę, to po prostu to zróbcie. Dla siebie.
Choćby tutaj. Choćby teraz.
Link do oficjalnej strony wydawnictwa:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz