Buon giorno! (Wenecja - porady, gondole, loty...)

Buon giorno, amici!

[dzień dobry przyjaciele!]

Tutaj ekipa #ananasniemamocnych

[oraz wnerwiający komentator z kwadratowych nawiasów]

Dziś chcielibyśmy opowiedzieć Wam co nieco o naszym krótkim, aczkolwiek intensywnym wyjeździe do Wenecji.

[na początek pojawi się piosenka produkcji Włocha #bennybenassi]

Czego się dowiecie w tym poście? Oto lista:

- jak zarezerwować lot?

- transfer do Wenecji z lotniska

- gdzie spać, żeby nie zbankrutować?

- skąd czerpać pożywienie (Brzmi jak nawiązanie do człowieka sprzed kilku tysięcy lat, który poluje, by przeżyć. Niemniej jednak jedzenie to ważny aspekt podróży)

- komunikacja miejska

- gondole: czyli jak nie stracić fortuny?

Dzisiaj zaczniemy nietypowo – od końca.

A więc…

Do dzieła!

Gondole: czyli jak nie stracić fortuny?

Zrezygnować. 1 słowo wyjaśnia wszystko. Jeśli nie macie nadwyżki gotówki, odpuśćcie. Przy założeniu, że chcecie zorganizować wyjazd „studencki” i nie latacie klasą biznes, lepiej spożytkować pieniądze inaczej. Chyba nie każdemu uśmiecha się wydać ponad 400zł na przepłynięcie się gondolą, a na pewno nie nam, skoro nasz budżet weekendowy wyniósł około 500zł (tak, za całość, będziemy jeszcze o tym pisać w następnych postach). Jest jednak pewne pocieszenie. Da się zwiedzać Wenecję od strony wody, a pozwala nam na to…

…Komunikacja miejska   

Zapomnijcie, co wiecie o transporcie publicznym, bo w Wenecji działa to zupełnie inaczej. Jest tu vaporetto, czyli tramwaj wodny. Od 2015 roku jego cena to 8 Euro. Bilet ważny jest przez 75 minut.

Opcją jest też wyrobie nie karty „Venezia Unica”, której posiadacze mają zniżki na transport. Zakładając, że przylatujecie na lotnisko Marco Polo, należy wziąć wersję powiększoną o transfer z i na lotnisko. Karta wydaje się być dobrym rozwiązaniem szczególnie przy dłuższym pobycie. Tym bardziej, że można rozszerzyć jej zakres o niższe ceny wejściówek do muzeów i świątyń. I to znacznie rozszerzyć. Najbardziej rozbudowana opcja kosztuje 85,90 Euro dla grupy wiekowej 6-29, a dla osób od 30 lat wzwyż, 130,90. Kartę Venezia Unica wyrobicie tu

Jedzenie

Jak zazwyczaj, częściowo „uzbroiliśmy” się w Polsce, bo weneckie ceny uniemożliwiłyby nam przetrwanie. Na miejscu zaś warto zajrzeć do sieci sklepów Coop – jedyne markety w Wenecji, de facto nie za duże. Warto podkreślić, że pod względem cen Włochy jako całość to jedno, a Wenecja drugie.

Gdzie spać?

W hostelu lub u hosta. Wszystko zależy od tego, jakim typem podróżnika się jest i jakim budżetem się dysponuje.

My skorzystaliśmy tym razem z hostelu. Niezłym sposobem na jego wybór jest szukanie na bookingu, gdzie wystarczy wybrać datę przybycia i odjazdu i ustawić filtry (np. cena od najniższej). Pojawi Wam się przegląd ofert i na pewno coś wybierzecie.

Host to też ciekawa opcja, na pewno będziemy o tym jeszcze pisać, ale tym razem nocleg organizowaliśmy na ostatnią chwilę.

Transfer

Możliwości są dwie. Pierwsza to kupno biletu za 8 Euro w automacie. Na lotnisku Marco Polo znajdują się zarówno w budynku, jak i przy przystanku, z którego autobusy odjeżdżają. Na Lido za te same 8 Euro dostaniemy się na wyspę tramwajem wodnym.

Jak zarezerwować lot?

Bilety są w najlepszych cenach:

- Gdy tylko trafią do sprzedaży

2       - Około 2-3 miesięcy przed lotem

3      - Na ostatnią chwilę – tzw. Last minute

Opcja nr 2 jest o tyle wygodna, że łatwo jest wszystko zaplanować bez stresu, a ze znajomością (przynajmniej pobieżną) naszych planów na za 2 miesiące.

Wierzcie lub nie, ale postaramy się napisać oddzielnego posta o lotach i rezerwacjach.

Za tydzień pojawi się wpis w dość nietypowej narracji, więc zachęcamy do odwiedzania nas tu, jak i na naszym instagramie z bieżącymi informacjami (i fajnymi zdjęciami) J