Macie czasami takie wewnętrzne poczucie, że chcielibyście
odwiedzić niesamowite miejsce i poczuć się jak na drugim końcu świata, a z
drugiej strony nie macie ochoty na wielogodzinną „tułaczkę” przez odprawy na
lotniskach i inne zniechęcające procedury?
Chyba znaleźliśmy na to lekarstwo…. Nazywa się Lazurowe
Jezioro J
Jeśli szukacie niesamowitych miejsc, które nie wymagają od
Was dalekich podróży, zapraszamy do lektury!
Skąd nazwa „Lazurowe Jezioro”?
Nazwa wzięła się od koloru. Jeśli widzieliście wcześniej
zdjęcia z tego miejsca i zastanawialiście się, czy przypadkiem ktoś nie użył
Photoshopa, to już Was uspokajamy.
Jezioro rzeczywiście ma taki kolor. Dlaczego?
Czemu warto odwiedzić Lazurowe Jezioro?
Jak najbardziej tak! Chodzą słuchy, że około 13 na 10 osób
poleca to miejsce.
A tak poważnie – chyba nikogo nie trzeba namawiać do wizyty
w pobliskim miejscu, które wygląda jak przerysowane z pocztówki z Marsylii, Nicei lub Walencji ;)
Jakby tego było mało, istnieje tu plaża, na której można się
bez problemu opalać.
Jedyny minus tego miejsca jest taki, że „skuteczna” kąpiel w
jeziorze graniczy z cudem.
Ten sam wapń, który warunkuje kolor jeziora, jest zmorą pływaków.
Ten sam wapń, który warunkuje kolor jeziora, jest zmorą pływaków.
Lazurowe Jezioro – jak dojechać
Jezioro zlokalizowane jest w Przykonie. Dojazd możliwy jest
właściwie tylko autem. Na szczęście bez problemu znajdziecie miejsce parkingowe
J
Wszystko, co tylko potrzebne, jest na mapce poniżej.
Wszystko, co tylko potrzebne, jest na mapce poniżej.
To tyle na dziś. Jeśli szukacie więcej lokalnych atrakcji
turystycznych, zajrzyjcie do posta o palmach i innych niesamowitych zjawiskach
w Łodzi J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz