menu główne

profilki

poniedziałek, 21 maja 2018

Najciekawszy basen termalny w Europie! I to za free - Seljavallalaug (Islandia #4)


Uruchomcie swoją wyobraźnię i pomyślcie o ukrytym pośród gór basenie z termalną wodą. O takim basenie, z którego widzicie surową – aczkolwiek majestatyczną i zachwycającą - przyrodę Islandii.
A teraz wróćcie do rzeczywistości, bo nie musicie o tym miejscu marzyć.
Czytajcie dalej, a dowiecie się, jak dostać się w to cudne miejsce J

Pssst… Mimo horrendalnych cen na Islandii basen ten jest darmowy ;)



Historia – skąd wziął się basen w takim miejscu?

Basen Seljavallalaug jest jednym z najstarszych basenów na Islandii. Wybudowany został w 1923 roku w Seljavellir. Inicjatorem budowy tego obiektu był Bjorn Andresson. Basen powstał by okoliczni mieszkańce mogli uczyć się pływać. Mierzy on około 25 metrów długości i 10 metrów szerokości.


Jak dojechać do Seljavallalaug?

Dojazd zobaczycie na mapce poniżej. Jest jednak pewne „ale” – basen jest ukryty w górach. Niby nie daleko, niby niezbyt wysoko, ale bez instrukcji tam nie traficie. O tym poniżej.


Jak dostać się do Seljavallalaug?

Oto owe instrukcje:

1. Część do pokonania autem:

- gdy skręcicie z głównej drogi w lewo, zjedziecie na kamienistą dróżkę
-  gdy droga będzie coraz bardziej kamienista, nie przejmujcie się zbytnio. Uważajcie na samochód i kontynuujcie J
- następnie skręćcie w prawo na „parking”. Moment skrętu wyznaczy Wam domek po lewej – gdy będziecie dość blisko niego, czas najwyższy na skręcenie
- teraz jedziecie przez chwilę prosto i docieracie na dziki „parking”. Dalszą jazdę uniemożliwią Wam skały, które wyznaczają początek szlaku




2. Część do pokonania pieszo

- gdy wysiądziecie z auta (bo niczym innym się tu nie dostaniecie), wchodzicie na szlak. Spacer zajmie Wam 10-15 minut.
- idziecie ścieżką widoczną na zdjęciu poniżej


- kierujecie się cały czas przed siebie wzdłuż rzeki
- przekraczacie strumień iii…
- za chwilę ukaże Wam się termalny basen po lewej stronie J



Ile kosztuje wyprawa na Islandię?

Tak szczerze… to dość dużo. Zazwyczaj piszemy o takich kwestiach w ostatnim poście z danego wyjazdu, ale tu zrobimy częściowy wyjątek.
Nasz bardzo krótki wyjazd = koszt 1000zł za osobę, przy czym miejsca pokroju termalnego basenu są na szczęście darmowe.
Można więc powiedzieć, że cena drogiego prawie-wszystkiego zawiera bilet do zapierających dech w piersiach miejsc na terenie całej Islandii.
Reasumując – WARTO! J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz