Po pierwsze: Filmik z Zakopanego
Taki bardziej prywatny, stworzony z udziałem naszych znajomych - jest gotowy. Prezentujemy go poniżej:
Zostawiliście pod nim łapkę w górę? Jeśli tak, to serdeczne dzięki!
Lecimy dalej...
Po drugie: Tatry oczami drona 4k:
Spójrzcie na poprzedni film z Tatr. Nie krępujcie się :)
Wszystkie ujęcia zrobione zostały dość wysoko i jest on bardziej "komercyjny". Oto on:
Który z nich wolicie?
Po trzecie: Walencja
Kolejna wyprawa już za nami, więc zaraz zaczynamy publikować materiały, które na niej powstały. Karty pamięci przyleciały z powrotem do Polski pełne po brzegi, więc cóż... Będzie co dodawać!
Tymczasem kończymy serię przypominającą nasze zeszłoroczne podróże.
Pozdrawiamy, niżej podpisani
#ANANASNIEMAMOCNYCH
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz